Ferie oficjalnie rozpoczęte!
Wczoraj było mokro,zimno,cudownie.<3
Weroniko przepraszam za ten upadek na Ciebie,nie był celowy.
Mateuszu,Michale i Piotrze jeszcze się na Was zemścimy!
Dziś prawdopodobnie wieczór spędzę po raz kolejny z Nimi!
A Pan kierowca z autobusu był naprawdę miły i wyrozumiały.
Walentynki też mile spędzone w towarzystwie Piotra.
Koncert fenomenallny!
Nigdy bym się tego nie spodziewwała.
Tron,klatka,ognie,fajerwerki,konfetti,strój Lady Gagi
i buziak,który "Królowa" wysłała "Królowi" z widowni !
Nie wiedziałam.ze znam tyle jej piosenek i ujrzę Nergala!
a Pani w zielonym sweterku nie lubię, tak mnie wycisła z tłumu,że lądowałam na krzeselkach.
w sobotę świętowałyśmy u Ziuty Picollo Party Yo a potem nocka u mnie.
Techno Amfa amfa techno ,zamuły i spalanie kalorii na rowerku,
to tylko nie wiele z tego było. Lejdis!<3
Dziś rano dentysta a zaraz do babci i prawdopodbnie małe zakupyy!
Nie mam już czego pisać, notka się nie klei i jest chaotyczna,brak weny i czasu!
Na zdjęciu Werka.
Idę do mojej cudownej rzeczywistości,
która według mnie wygląda dostatecznie cudownie, by uśmiech nie schodził mi z twarzy.
Nie będzie skrzatów,krasnoludów,tylko nastrój,tylko dźwięk...