Wiesz..
chciałabym doczekać dnia kiedy wstane,
wyjdę na ulicę i spojrze na Ciebie.
Ale spojrze tak inaczej.
Nie tak jak teraz.
Spojrze normalnymi oczami a nie takimi które przykrywa miłosć.
Podniose do góry rzęsy i nie poleją się łzy rozpaczy.
A serce nie będzie bić mocniej.
DOŻYNKI
http://www.youtube.com/watch?v=C5dwcGjMTcg&feature=BFp&list=PL3009A1077EC0ACAC