Park linowy jako jedno z wielu dobrych wakacyjnych wspomnień.
Kocham Cię, kocham Was :)
Potrzebuję basenu, bieżni, szpady w dłoni i jabłek. Dobrych książek, czasu na spacery i łyzwy, siedzenia pod kocem i słuchania w nocy muzyki, wpychania w zaspy.
helicobacter pylori.
coraz blizej świeta.
No i generalnie to ja nie wiem, czemu narzekam. Naprawdę. Chyba ruszę z miejsca.
całuj wało.
tum tum tum tum.
!