Krewetenia i Kalafiorek. <3
Cierpię na domowy 'nicniechcieizm'. :(
A słonko za oknem w ogóle mnie nie motywuje do tego, żeby się ruszyć.
Żeby poćwiczyć.
Żeby posprzątać.
Żeby może coś ogarnąć na uczelnię.
Nie.
Lepiej położyć się i spać.
Nawet kawa mnie nie budzi, co się dzieje?
Lawa miłości. <3
Czuję to po raz pierwszy w życiu.