MOJE MOTYLKI <3
;/ Jestem załamana zamiast chudnąć przytyłam:/ Prosze was o jakieś porady. Jak ja siebie nienawidze jestem taka grubaa nie moge dać sobie rady ....
Usunełam poprzednie posty bo juz były dla mnie bez sencu...
Musze schunąć, by pokochać swoje ciało, by czuć się atrakcjinie, lekko, orginalnie, nie mieć poczucia winy !!! Mój cel to 39Kg z 46Kg :/
ALE POSTANAWIAM, ŻE OD JUTRA SIE BIORE ZA SIEBIE
OGARNE SIĘ :/
CODZIENNIE 500 KCl <będe pisała jak mi idzie> i za wszelką cene musze dać rade :/