Hmmmm....ogolnie dzisiaj caly dzien rylam ze smiechu.
Nie ma jak to byc glupakami i wysylac ludzia rózne filmiki,a potem padac ze smiechu jak sie ich widzi.
Ogolnie w szkole bardzo luzny dzien.
Zapominam,zapominam,a moze juz zapomnialam.
Widze juz od dluzszego czasu ze nie ruszaja mnie sms od niego,
na mysl o nim o chwilach ktore juz minely tylko sie usmiecham do samej siebie ze moglam cos takeigo przezyc
(jeeezu jak to brzmi...ale taka prwada).
Niewiem co sprawilo ze tak sie stalo?Moze to ze przestalam wierzyc w zludzenie optyczne jakim to wszystko bylo?
Ogolnie zycie to nie bajka,sen i napewno nie film wiec uwierzylam ze nie bd tak jak w filmie i ze nie stanie sie tak ze wszystko wroci i bd I ZYLI DLUGO I SZCZESLIE.
Bo zycie to rzeczywistosc,codziennie nowe sytuacjie,nowe decyzje i trzeba isc do przodu.
Zycie to sen przeplatany koszmarem....moze byc tez na odwrot zalezy jakie kto ma zycie.
Ogolnie to jutro spelniamy marzenie w fundacjii czyli ksiezniczkowe urodziny...ostatnie wyszly super te pewnie tez bd super :)
Hmmm ogolnie to ostatnio jest pelno ludzi ktorzy w kolo warcza...warcza warcza i jeszcze raz warcza.
Wiem ja tez czaem nie jestem lepsza ale u niektorych jest to nie do wytrzymania.
Ide zebrac mysli w goracej kapieli.
Ja nie, ja nie próbuję zarządzać Twoim życiem
Właśnie dlatego, właśnie dlatego ja nie jestem czyjaś żoną.
Ale kiedy ja chcę, kiedy ja chcę to
Ty musisz być na to gotowy&.
Ja nie chcę tego cały czas.
Ale kiedy to dostanę jestem wówczas bardziej usatysfakcjonowana.
Więc daj mi to właściwie
lub nie dawaj mi wszystkiego.
Nie chcę tego cały czas
Ale kiedy ja chcę tego
Ty wówczas jeszcze bardziej sprawiasz że się śmieję,
Więc daj mi to właściwie lub nie dawaj mi wszystkiego.
Nie sądzę żebyś zrozumiał,
Jeśli nie potrafisz mnie poprosić to ja znam kogoś kto to potrafi
dać mi to we właściwy sposób.