NARESZCIE! Mahjong pokonany :D Yeah!
Lenię się za wszystkie czasy. Marnuję czas, jak zawodowiec w tej dziedzinie. Gram w mahjonga, łażę po nk, facebooku, gram w rpg, gadam na gg... Latam po śniegu, śpię, ile chcę, dzisiaj nocka filmowa. Ach, żyć nie umierać! A ta sielanka się skończy za tydzień. Potem znowu ten Poznań... bleh, masakra!!!
Ale teraz czas na odpoczynek posesyjny.