Co tu dużo mówić...
dzisiaj było fajnie, przeszłam się z Jakubem, porozmawialiśmy na różne ciekawe tematy, a teraz leże w łóżku i nie chce mi się wstać, żeby wysłać kartę zdrowia i uczestnika pocztą :)
jutro 18nastka Angeliki, musimy z Gizmem kupić jej jakiś prezent i ogólnie mamy zamiar ubrać się tak samo więc nie mogę doczekać się, aby zobaczyć go pomykającego w niebieskiej sukience! :*
w piątek spotykam się z Kasprem, więc odpływaaaam! truskawki + zero dzieci = <33