Zauroczenie...
Co to jest właściwie?
Smutek zmoczony w piwie?
Noce nieprzespane?
Oczy wciąż spłakane?
Miłość nieprawdziwa?
Droga fałszywa?
Może to westchnienie
lub tylko pragnienie
które mija zaraz
tak jak nocna mara?
Budzisz się nad ranem,
myśli zabiegane...
Lecz już zapomniałeś
jak bardzo "kochałeś"...
a jutro do szkoly na "KOCENIE" XD heh
p.s. sorry za jakosc ale tak jakos wyszlo ;D