Etap kiedy budzimy się w środku nocy ze łzami
Etap kiedy nie możemy powiedzieć już tego wszystkiego co chcieliśmy
Etap kiedy w głowie męczą nas tysiące myśli
Etap kiedy nie możemy zadzwonić w środku nocy by powiedzieć dobranoc i rano ,aby przywitać mówiąc dzień dobry
Etap kiedy nie potrafimy patrzeć na wspólne zdjęcia
Etap kiedy zdajemy sobie sprawę,że nie odwiedzimy juz tych miejsca razem i nie spełnimy tych wszystkich rzeczy,które zaplanowaliśmy
Etap żalu i bólu,że nie będziemy dzielic dnia na dwoje
Etap samotnych wieczornych spacrów
Etap czytania i usuwania wiadomości
Etap pięknnych wspomnień
Etap kiedy udajemy,że wszystko jest ok,a w środku rozrywa nas rozpacz
Tak,zaczynamy nowy rozdział...
Dziękuję Panu za wspaniały dzień i możliwośc oberzenia "Jesteś Bogiem" w wymarzonym towarzystwie
Dziękuje za 48 miesięcy wspólnych spacerów i rozmów
Dziękuje za 731 dni wypełnionych radością
Dziękuje za najlepszy czas w moim życiu
Dziękuje za to wszystko czego Pan mnie nauczyl
Dziękuje,że jestem silniejsza
Odkadamy milosc na pozniej