Gdy zobaczyłąm ten krzew stanęlam jak wryta- wyglądał jak z bajki o Królowej Zimie.Niesamowita rzeźba chłodnej artystki- piękna i straszna. Przestroczysta, idealna, czysta...
a w jej wnętrzu istota żywa choć uśpiona.
Komentarze
santal Zdaje się, że przechodziła tędy Buka z muminków.
No nic.. Współczucia dla krzewu i pani w rajstopach na drugim planie.