Ooooooooooooooooooooooooooo ludzie
więcej takich wagarów!
Wracałem do Ciebie przez ciemne drogi
i wszystkie niewiadome, które znam
przeszedłem mur nieświadomości
który do niedawna jeszcze we mnie stał
Przebiegłem mur chiński
z ogniem w oku usiadłem na Mount Everest
poukładałem kuchenne miski
dorosłości przeszedłem test
dostałem kulkę w bitwie gangów
na plecach mam więzienny tatuaż
palcem, przez mapę Andów
z plecakiem marzeń się tułać.
w kapeluszu korsarza
przyszedłem pod Twój dom
i co się rzadko zdarza
pewność w naszych twarzach
czarne drogi
usłyszałem miła
tęskniłaś
nie przeszedłem ich na marne.