Tak ładnie tu chłopak wyszedł . Pierwsze skoki po 3 miesiącach - grubo , ale było calkiem , całkiem , ale wczorajsza jazda to tylko proba ratowania wlasnego zycia bo rudy stwierdził , że bedzie udawał dzikiego ogiera :) Na woltach genialny , rozluzniony , odpuszczal , ale na scianie byl mega nie do zatrzymania i spiety strasznie . Ale z czasem bedzie okej :)