21.11.2009

 Wieczór. Chłód. Ciemność. Ławka. Oni.

Spogląda jej głeboko w oczy. Mógłby w nie patrzeć bez końca.. Widział w nich swoje odbicie. Cieżko mu bylo to wydobyć z siebie. Odważył się i zapytał  'Czy chciałabyś zostać moją Karolajn?' . Ona spojrzała na niego, w jego niebieskie oczy, 'jej' ulubione oczy. Pocałowała w usta, uśmiechneła się. Powiedziala: 'To jest moja odpowiedź'

Ostatnio w radiu usłyszałam tę piosenke. Ktorą mi często śpiewałeś, uwielbiałam Cię sluchać. Uwielbiałeś śpiewać, dla mnie.

http://www.youtube.com/watch?v=luwAMFcc2f8   Robbie Williams-Angel

'I look above and I know I'll always be blessed with love. And as the feeling grows, she breathes flesh to my bones.

And when love is dead, I'm loving angels instead..'

KarRaf.