Rzeczywistość. Nie mniej jednak apetyt na Autodestrukcję. gdzieś tam pośród tych wszystkich ludzi, śpieszących się do życia,stoje ja i tu zostaje.
Waga 52 kg/170
CEL45 i mniej. Bardzo chętnie.Czas start.
Sniadanie:herbata
Edit potem
A teraz ruszam swoje martwe ciało w kierunku mojego kochanego liceum w któym są te wszystkie nieznośne twarze.Napiszę potem coś więcej.
EDIT
kaszka-smakija.
bułka z kapystą(pasztecik)
makaron z sosem