Najbardziej szalone dni w moim pomylonym życiu. Co się ze mną dzieje?
loool
tego nie wie nawet moja wszechwiedząca Babcia :P
Podczas wczorajszczej rozmowy telefonicznej, słynąca z niesamowitego słowotoku babunia, milczała jak zaklęta podczas gdy ja nawijałam jak najęta przez 40 min, po czym odrzekła niesamowicie spokojnym, ciepłym tonem (jak nigdy dotąd): "Skarbie, czy Ty się zakochałaś? Prześpij się z tym pytaniem i zadzwoń jutro, Kocham Cie dziecko, pa."
haha... Już się przespałam więc Babciu czekaj przy telefonie! :P
Właśnie doszłam do takiego momentu swojego żywota, w którym stoję na szczycie ogromnej góry swoich jakże cennych doświadczeń i nauk życiowych, której fundamentem jest wulkan uczuć i emocji. I teraz tylko od jednej osoby zależy czy spadnę z tej góry i zacznę wszystko
od nowa, gdyż cała moja dotychczasowa hierarchia wartości i wszystkie moje poglądy będące wynikiem 15 letnich doświadczeń, okażą się błędne, czy też zostanę na tym szczycie i zbuduję na nim kolejną górę.
Z poszanowaniem Laura O.E.C.
Ciastkowe serduszko dedykuję kochanym przyjaciółkom: Agusi, Zuzance i drugiej Zuzance:P Kocham was
UWAGA! Ogłoszenie ;)
Moje życie się rozpadło w jednej godzinie.
Wszystko co było dla mnie ważne, już nie istnieje.
Mam gdzieś co myślą inni.
TO KONIEC DZIAŁALNOŚCI PHOTOBLOGA
Żegnam wszystkich