Oto piękna dziewczyna(but biało-różowy) i przystojny chłopak(but biały).
Dziewczyna i chłopak idą... lecz osobno.
Nagle spotykają się.
Pomału, małymi kroczkami zbliżają się do siebie,
po czym chłopak mówi do dziewczyny:
-Kocham Cię!
A dziewczyna odpowiada
-Ja Ciebie również kocham!
Chlopak zaczyna całować dziewczynę, dziewczyna ulega.
Od tej pory idą już nie osobno, lecz razem...
Koniec jakże cudownej historyjki.
Oczywiście zdjęcie nie wyraża tych emocji, ale filmik jest do wglądu w mojej komórce. Z poszanowaniem, Laura.
P.S. gorące pozdrowienia dla KANGARA!
"Masz takie oczy zielone
Zielone jak letni wiatr
Zaczarowanych lasów
I zaczarowanych malw
Dla ciebie mały ogrodnik
Zasadził groszków tysiąc
W kapocie stracha na wróble
Pragnął ci miłość przysiąc
Więc z koszem groszków mały strach
Pierwszy raz spojrzał ci w oczy
O tysiąc więcej znalazł barw
Niż wyśnił sobie w nocy
I odtąd pod oknem twoim
Zaczarowany kamienny
Z bukietem groszków stoi
Strach romantyczny wierny
Masz takie usta czerwone
Czerwone jak pożar zórz
Zaczarowanych ranków
I zaczarowanych róż
Dla ciebie mały ogrodnik
Posadził pnące róże
Że tobą był urzeczony
Pragnął cię nimi urzec
I z róż naręczem przyszedł raz
Prosić o jedno twe słowo
Oślepił go twych oczu blask
Milczałaś kolorowo
I odtąd pod oknem twoim
I groszki kwitną i róże
Na modłę wiotkich powoi
Pną się i pną po murze
Masz takie usta czerwone
Czerwone jak pożar zórz
Zaczarowanych ranków
I zaczarowanych róż
Masz takie oczy zielone
Zielone jak letni wiatr
Zaczarowanych lasów
I zaczarowanych malw"
NIgdy nie zapomnę jak ślicznie mówiłaś to na polskim ;)
Buziaki =*