A więc nie mam już co dodawać, no to muszę jakieś powtórne foty dodawać. Ogólnie wczoraj to się działo ? ;] Wczoraj byłam z Agąą na dworze No ale najwpierw wstałam o 9:45, bo już mi się znudziło to leżenie w łóżku, ale jak to Vika taki amigos ubrałam się dopiero o 15;45. No zjadłam na obiad nie powiem co, bo nawet nie pamiętam ; pp No dobra potem poszłam z Agąą na dwór, bo mi sie nudziło ; )) Poszłyśmy se przez bloki do parku koło Biedronki. ; dd Usiadłyśmy na takim kole co sie kręci, i Agaa mówi idziemy do mnie ja umyje włosy i wezmę kase i se pójdziemy coś kupić, no dobra to idziemy, bo grzywke miała tłustą, bo miała ręcę od oliwki a potem mówi umyje całee ^^ U niej se poczekałam na klatce ona umyła włosy, z mokrymi wyszła na dwór, żeby wyprowadzić Norka ; dd Ten Norek tak czekał nie wiem na co czekał, aż mu będą krzyczeli dalej załatwiaj się ;] ? Dobra Agaa go wzięła i do chaty zaniosła i poszłyśmy, hoho miała 20 zł ; ))<lans> Poszłyśmy znów do Biedronki i kupiła czekoladę kokosową, chipsy, picie pomarańczowe. ; pp i poszłyśmy na Mankowo ; )) My wychodzimy zr sklepu a czekolada cała taka lepka i mówimy, ale my głupie czekolade na takie ciepło ; )) Ale to kita z tym ^^
Potem usiadłysmy na takich chodach zjadłysmy czekolade i chipsy ;)) Poszłyśmy na ta górkę na chwilę, potem wylałam połowe picia ; )) haha i zakryłam trawą, że niby nic nie leży ; ^^ No i potem poszłyśmy jeszcze se na rynek usiadłyśmy oczywiście jak to wrzesinskie ławki brudne, no i kreski na tyłku ja jeszcze miałam krótkie białe spodenki ;( Potem se idziemy i w końcu spotkałam wuja pod PKO bo wrzutnie sprawdzał ;O
Potem poszłyśmy do mnie gdzies 19:30 była ; dd U mnie wiele rzeczy robiłysmy, ale to juz ominę ; ] Potem ej 20:40 a Agaa mówi dobra ide do domu, a tu zaczyna mżawka padać i burza idzie, ale kit ^^ Przyszłam do domu oglądałam TV i zaczęłam pisać z kuzynką eski ; )) Ona mnie rozwala czasami tymi textami
No a ogólnie to fajnie, że są wakacje ; pp Dzisiaj też mi się nie bezie chciało pisać notek to jutro napisze z dzisiaj, ale już zacznę ... Obudziłam się o 6:40 żeby obudzić mamę do pracy, ej o 7:10 zadzwonił do niej telefon, kurde obudził mnie i potem o 7:30 na domofon sie dobijał myślałam, że wyjdę z tego łóżka i mu czasnę czymś ; // ; ||
Dobra lęcę coś porobić ; *****
Bajuuu ; ******