z wczoraj zdjęcie jeszcze..

a teraz jakoś na pisanie mnie z tego wszystkiego wzięło ..

nie wiem co to będzie,ale na pewno nic z tego wszystkiego dobrego nie wyjdzie. Tego jestem pewna..

Życie za czasów noworotka kiedy w ręku tylko butelka i grzechotka.

Gdy wszyscy w okół Ciebie skakali z radości, że w końcu na świat się ukazałas.

Kiedy rodzice stokrotka Cię nazywali i ciągle powtarzali jak to oni Ciebie kochaja i będą kochali ...

r. Lecz czasy się zmieniają.
ludzie w okół dorastają, 
nowe problemy powstają.

Potem coraz starsza szkoła podstawowa pierwsze wagary

o których rodzicie sie dowiaduja,ale nic nie robia tylko ufaja ,

że to ostatni raz. Pierwsza pała i uwaga oko przymykaja bo myslą,

ze to jeszcze nic strasznego .. 

r. Lecz czasy się zmieniają,
ludzie w okół dorastają,
nowe problemy powstają.

Czasy gimnazjum nowe znajomości jedne lepsze drugie gorsze,

ale rodzice zawsze mieli zdanie, że się stoczysz,

że źle skończysz. Wszystko co złe Tobie przypinali,

a jak jakąś sprawę mieli to do kogo przyjść wiedzieli.

Ciągłe pretensje,nie raz tęka uniesiona w górę..

r. Lecz czasy się zmieniają,
udzie w okół dorastają,
nowe problemy powstają.

Ciągle narzekali,że problemy potrafisz tylko przynosić.

Słowa kocham nie usłyszałam od kilku lat.

Wsparcia u nich żadnego nie miałaś..

Nie raz grozili,że źle się skończy , że do pracy musisz iść na siebie zarabiać ,

a gdy pakowac się chciałas policją straszyli i większe awantury tworzyli..

A tyś głupia bo nigdy na swoim postawić nie umiałaś ..

Jak jakiś problem miałas to się powiedzieć im bałaś.. 

r. Lecz czasy się zmieniaja , 
ludzie w okół dorastają,
nowe problemy powstaja.

Ibland känner jag mig ensam ..

Ibland vill jag avsluta allt ..

Ibland vill jag dö ..

Ibland orkar jag inte att fortsätta leva ..

Men ändĺ lever jag  för att  har dig ..

Älskar dig som fan ..