WSTĘP

Dlaczego 'łamiestereotyp'? 

Ostatnio przeczytałam "ciekawy" artykuł o siostrach, które podobno są bardzo sławne - widziałam je wówczas PIERWSZY raz na oczy, ale jeśli cieszą się wielką sławą to najwidoczniej ja jestem zacofana. Pomijając - natknęłam się tam na zdjęcia w których dziewczyny pokazują swoje wdzięki i "przedstawiają" jak ćwiczą, dodatkowo udzielają porad dietetycznych swoim fankom. Nie zdziwił mnie fakt negatywnych komentarzy pod udostępnionym postem, ponieważ podzielałam zdanie udzielających się w tym temacie Pań. Ewidetnie widać, że dziewczyny nie spędzają zbyt wiele czasu na siłowni i ćwiczeniach, oraz specjalnej diecie (zauważalny brak mięśni na zdj), lecz ich organizm dobrze trawi pokarm - jednakże bycie FIT stało się modne, więc dlaczego miałyby nie zrobić takiego tematu na swoim blogu? Przecież zgrabna kobieta to ćwicząca kobieta! Właśnie NIE... i to to mnie natknęło do stworzenia konta i pokazania tego z troche innej perspektywy. 

PO PIERWSZE - mój organizm łatwo trawi pokarm, stąd nie zastanawiam się nad tym co jem, w jakich ilościach, o której godzinie i gdzie, a noszę rozmiar 32/34. 

PO DRUGIE - nie, to nie jest blog o głodówce, o udzielaniu pseudo porad na temat diety (poniekąt dlatego, że sama jej nie stosuję, ale przede wszystkim dlatego, iż uważam, że do każdego z dietą powinno podejść się indywidualnie, a nie na zasadzie - jej pomogło to mi też musi pomóć) 

PO TRZECIE - nie zakładam bloga aby komukolwiek ubliżać, jest to blog który ma być motywacją przedewszystkim dla mnie, przy czym chce zachęcić do brania udziału w mym 90dniowym wyczynie. 

PO CZWARTE - większość udostępnianych zdjęć będą pochodzić z internetu + blog będzie prowadzony całkowicie ANONIMOWO

PO PIĄTE - jutro jest 1 kwietnia - dla mnie to nowe wyzwanie, bo znów zaczynam ćwiczyć, tym razem zabrałam się za to konkretnie, bo mam plan wytrwać 90dni - DZIEŃ W DZIEŃ ĆWICZĄC - bez diety, bez nałogowego ważenia, z waszym wsparciem i motywacją. Oczywiśćie zdaje sobie sprawe z tego, że z odpowiednią dietą efekt bylby widoczny znacznie szybciej, lecz ja nie wyobrażam sobie życia bez piwka, czekolady, dobrego smażonego żarcia itp.  

OD JUTRA ODLICZANIE. 

podsumowując:

1. W podstawówce biegałam - dziś jeżdże na rowerze od czasu do czasu.

2. Mój plan - w 90dni poprawić wygląd swej sylwetki

3. Dobrze sie bawić i KOŃCZYĆ ze stereotypami iż zgrabna sylwetka = osoba ćwicząca. Jest wiele chudych dziewczyn, które nie potrzebują ćwiczeń by wyglądać zgrabnie i mało ważyć. 

ZACHĘCAM DO OBSERWOWANIA!