Czoug XD
Heh.. Z wczorajszego wypadu do Grudziądza. Chłopcy pisali egzaminy a Ewela buszowała :) Hmm.. Wybuszowałam dwa breloczki z euro w kształcie bucika z otwieracze, cztery zdrapki lotto (miałam nadzieje że coś wygtrają i zabiorą mnie do chińskiej) i dwa opakowania ciasteczek czekoladowych. To wszystko dostali na pocieszenie Łukasz i Mój Tyś :) Dla siebie kupiłam duzzzzą bułeczkę i poszłam nad stawek :) Oczywiście były tam kaczuszki i zjadły mi bułeczkę :( Ech ale wypad zaliczony do udanych :D