Piątek wieczór [w zasadzie juz sobota] ostatni weekend wakacji, z wypadu na... wiadomo gdzie :P Ze szczególnymi pozdrowieniami dla nieobecnego na tym zdjęciu USZEGO, który był zajęty drzewem, chodnikiem i wszystkim co stawało mu na drodze :D
Komentarze
iandsomeoneelse Kajunia! Kłaczek... ona się na zdjęcie dała nie wierzę...