Omg. Co za dzień-,- Tyle emocji...
A więc tak :> Dzisiejszy dzień był jednym wielkim bałaganem o,0. Na początek ranek: spacer z bratem i dziewzynami ;> Udalo się nie powiem, ale niestety Sylwia wyjeżdża-,- Będę tęskniła ; (. Ale trudno, żyje się dalej ;>. Następnie posiedziałam troche w domu i wyszłam z Adą. Nie ma to jak faza xd. I te Grin upy ;> I telefon buhahah... a może omnomnom ;>Ogólnie dzień udany chociaż tych nękających szczegółów nie opowiedziałam ;>. Pozdrawiam ;>
Użytkownik ladywithpinkstilettos
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.