jest strasznie duszno. internet mi wolno chodzi, nie mam co z sobą zrobić.
zaniedbałam w zasadzie 2 dni squatów. chociaż na jednej przerwie zrobiłam 90 a na dzisiejszej jak narazie 25.
jest tak duszno że nie mam ochoty na nic. położyłabym się tylko w zimnym pokoju i włączyła jakiś dobry film/serial.
nudno, internet nie działa nie ma co robić. ogh!
cały dzień na wpół-naga/ jeees.