mature

laboleth spiewaniem dzieci nie wyzywie :D

matmiko haha :D i tu bym polemizował... nie znam osobiście twoich " szkolnych" możliwości i łączących się z nimi planów na przyszłość... Ale byłoby błędem nie wykorzystanie takiego momentu... Mimo wszystko trzymam kciuki za dalszy ciąg maturalnych wyzwań :) W razie czego, za parę lat o brak matury oskarży Cie tylko "pudelek" lub jakieś inne badziewie, gdy będzie już bardzo znana :p (i na to też liczę ^^ )

kwarta przepustka na studia

~karolina @atmospheree-prosze Cie, "dla ludzi z ambicjami" ? matura to tylko i wyłącznie szczęście, na co trafisz, zwykła losówka! ktoś może sie uczyć na bieżąco i wie prawie wszystko, a na maturze nie podejdzie mu temat i leży ;/ matura to głupota, tyle w temacie. Powinny być egzaminy wstępne na studia, bo wtedy uczyłoby się tylko tego, co naprawde jest dla Ciebie ważne. Jestem studentką, więc wiem co mówie. Polski system edukacji to jedno wielkie shit, a matura tylko to potwierdza!!

laboleth Zgadzam się w 100%!!!

anneczq popieram !

~karolina gdybym miała Ci dać rade Klaudia: jeżeli nie planujesz studiów w PL, lub matura i tak nie jest Ci jakoś bardzo potrzebna do dostania się na studia (gdzieś wspominałąś o pedagogice - nie jest trudno się dostać), to ucz się po prostu żeby zdać. Szkoda marnować czasu na nauke, bo sie można na tym przejechać, wiem coś o tym ;/ tzn nie chce Cie tutaj skałąniać do porzucenia ambicji, ale te warto lokować gdzie indziej aniżeli w liczbie % uzyskanych z "matury", pozdrawiam i życze Ci powodzenia! :*

PS ja sie tak mega zapaliłam sie do tej matury, zawsze byłam najlepsza i wgl, ale jak zobaczyłam arkusze, zwłaszcza te rozszerzone, to zwątpiłam :( nie popełnij tego samego błedu co ja, żebyś później nie żałowała zmarnowanego czasu i nerwów. :)