Zniszczone fotoblogowo.
Mam nadzieję że Martynka i Natalka wybaczą ;*
Nie nie, ja tego mięsa nie jadłam, broń boże.
Ohemnastka Sebków i Marty też.
Jedna z tych best ever imprez.
Cudowni ludzie.
Mistrzowska kąpiel.
Wspomnienia. Te dobre.
Wczoraj kolejne best party.
Pożegnalne.
Uwielbiam was ludzie.
Wszystkich razem.
I każdego z osobna.
Będzie smutno bez was.
Jak już wspominam szkołę to się pochwalę.
Mym świadectwem z wyróżnieniem.
Tak, mam czerwony pasek.
Może kiedyś ujawnie tutaj.
Jestem dumna bo zasłużony.
I wściekła też bo mi zmienili datę ur.
Niekompetentni Ci ludzie strasznie.
I jeśli kiedykolwiek Cię jeszcze zobaczę, ten pistolet jest naładowany.
- Wiesz gdzie leży niebo?
- Tak, on jest moim niebem.