odłączam respirator zwany nicością
podłaczam uczucie zwane miłością
jestem poetą z sercem zwanym diamentem
co noc szarpie sie z zyciem niczym piekielnym odmętem
jestem... byłem... i zawsze będę tam
gdzie miłość i szczeście mam
zawsze do przodu nigdy w stecz
moja poezja to mój miecz
walcze z nią słowo w słowo
pióro w pióro
daje mi życie i szczęście
ona niczym promien słonca budzący mnie do zycia...
sprawia ze jestem gotów do miłości zdobycia
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Bransoletka okrągła srebrna otien... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24