Kobra dał mi swoje najlepsze ciuchy [tzw kościołowe] i pojechaliśmy na ryby i postrzelać z wiatrkówki. Tak zaczeła się niedziela ;)
Już po powrocie do Bydgoszczy odwiedziliśmy restauracje Sami Swoi - hmm w jednym celu :P Humor bez powodu miałem bardzo dobry. Później z podobnego powodu zajrzeliśmy do Baalbeka.
Dzisiaj 20 - trening ;)
_____________
Jutro gra moja ukochana Brazylia!!!
Inni zdjęcia: 1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinamOpowiadanie nr 1 gabrysiawkrainieblyskow