Zdjęcie z Czchowa :D so sweet
Dzisiejszy dzień zapowiadał się dobrze, nawet bardzo dobrze.
Rano dobre śniadanie potem z Justyną w parku pogadaliśmy.
Wróciłem, dobry obiad.
Zajebiste opierdalanie się.
Ale później ten sms od Karoliny
"Pewnie Albina już dzwoniła do Twojej mamy ale jakby nie to Ci mówię że jutro o 10 tzn macie przyjść wcześniej do szkoły na próbę. I rozłożyć sprzęt. Powiedz chłopakom. Buziaki. A i Skrabska jest naszą wychowawczynią. Kurwa mać ! Buziaki"
Informacja o zmianie wychowawczyni zrobiła "ka-bum" z moimi nerwami -.-