Dzisiaj wróciłam do domu. CAŁKIEM NIE ŹLE. pojechałam na festyn w niedzielę i znalazłam się u mojej przyjaciółki... OCZYWIŚCIE BYŁO MEGA. jak zawsze z nimi :) w poniedziałek spałyśmy do 15 przyszła Agata (POGODZIŁYŚMY SIĘ IHUUU!) wybrałyśmy się na spacer, dzień nie byłby normalny gdybyśmy się nie obżarły... coś mi się wydaje, że szybko wrócę do poprzedniej wagi ;/ jakoś muszę się powstrzymywać ;)) STRASZNIE NAM SIĘ NUDZIŁO, JAK ZAWSZE WPADŁYŚMY NA GŁUPI POMYSŁ ''MY DAMY RADĘ ZJEŚĆ CYNAMON'' hm... NIE WYTRZYMAŁAM NAWET MINUTY... AGATA JAKIEŚ PÓŁ GODZINY PRZEZYWAŁA JAKIE TO BYŁO OHYDNE '' zaraz zwymiotuję! ble...'' ;D Miny Klaudii wygrały wszystko. stwierdziłyśmy z Kasią, że wygląda jak 'opętana' ;D siedziałyśmy jakieś 2 godziny...później poszłyśmy spać...a raczej wspominać, co zajęło nam chwilę... CIESZĘ SIĘ, ŻE WSZYSTKO JEST JAK DAWNIEJ :) KOCHAM WAS <3
Inni zdjęcia: 1526 akcentovaThem chasienkaIn the moment. released;) patki91gdZimowo patki91gd;) patki91gdKról Lew patki91gdNa lotnisku w Gironie nacka89cwaJa patki91gd:* patki91gd