Przy mojej rodzince nie wyśpię się nawet po śmierci a co dopiero o tygodniowym wolnym mówiąc. Człowiek po treningu chce odpocząć a tu DUPA. I czuję się jak wyprana szczota. BU.
Ta pogoda ma się zmienić.
Wypadałoby dziś odebrać dowód i wpaść do optyka.
I chce mi się jarać, ale zaraz mama może wrócić i po mnie ><
Nie mam na nic czasu, a jeszcze dziś jazdy... W sumie odreaguje się za kółkiem.
Zdjęcie przypadkowo na bukecie znalazłam, ma ze 3 lata oO jeszcze mojej R.I.P cyfrówką. Ładnie było w tym parku w Puławach ^^ Trzeba gdzieś pojechać na wycieczkę. Najlepiej do Kazimierza! Jak tylko zdam prawko to będzie pierwsze miejsce, do którego pojadę.