photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 WRZEŚNIA 2012

Zdjęcie już było ale bardzo je lubię, więc wstawiam raz jeszcze

*

Nie pierwsza i nie ostatnia ona,

Spływa jak kropla rosy po liściach kojonych chłodem.

Twarz skłuta emocjonalnym lodem.
Nawet ona bez duszy, ta która tak wielu jest w stanie poruszyć...

 

Mogą płynąć wartkim strumieniem...

Mogą być także pustym wspomnieniem...

Mogą ranić głęboko, być ciężkim brzemieniem...
Mogą zaginąć jak czyste ludzkie sumienie!

 

Z bezradnośic wybawić nie mogą.
Proste, każda inna i wszystkie ostoją.
Jedne rozrywają dawne rany inne je goją...

Panują na szóstym stopniu krainy płomieni...
*

A krew w kolorze bursztynu...

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika kunwulf.