eee nie wiem. ostatnio tak dziwnie... bo niby kiedy Kuna sie nie usmiecha to jest cos nie tak i to musi byc cos powaznego... mozliwe ze tak jest, bo po co sie martwic jakimis bzdurami... a moze poprostu ktos trzyma cos w sobie i pomimo tego ze ma duzo do powiedzenia nie powie tego. moja mam mowi ze ja mam zawsze duzo do powiedzenia, ale tylko wetdy kiedy nie mam. mozliwe, nie wiem, ale ni kontroluje tego... czasami jednak nie mozna wszystkiego powiedziec, choc bardzo by sie tego chcialo. nie pytajcie mnie o co chodzi, bo ja w sumie sama nie wiem do czego zmierzam... poprostu mnie naszlo.
dzisiejszy dzien dosc przyjemny, ale mrozny... zimno bylo a do tego zamek od kurtki mi sie popsul i musialam w odpietej chodzic. na szczescie Daria nas przygarnela do domku, bardzo fajnie to wygladalo kiedy tak sie wszyscy ladowalismy do niej... az dziw ze sie z przed pokoju zmiescilismy... ;p potem ludzie grali w twistera... ahhh te Marka pozy :) w sumie nie bede na ten temacik za duzo mowic, bo juz Kacha Żyleta sie wypowiedziala... tak samo nie bede pozdrawiam z komentami... :)
w sobote impreza. zapowiada sie fajnie... i mam nadzieje ze tak bedzie. ahhh... wspolne "ogladanie filmow" to jest to:) A wiecie co rozmyslilam sie jednak dam komenty do pozdrowien a co...;p
:) Panterka ... juz jutro sie widzimy :) super, bo sie stesknilam :*
:) SteFFan ... hahaha i znowu sie razem posmialysmy... a wiesz co?? aaa nic :P
:) AgraWa ... wyglądalaś sexi w tych ogularakacj niczym " niewyzyta pani profesorrr " :D
:) Kacha Żyleta ... ahhh te Twoje kalesony... :P
:) Wera ... juz niedlugooo :)
:) Daria ... dziekuje za herbatke, pomimo tego ze mi nie smakowala :P hehe :)
:) Bzyku ... dziekuje za odprowadzenie, doszlam bezpiecznie i zaden dresss mnie nie zaczepil i nie upadłam... ;p
:) Marek ... dosłownie poza na kupe wymiata :P
:) dla ludzi z Czluchowa... dlugo Was nie widzialam pijoki... a juz nie mowiac o piciu... :)
:) no i dla reszty ludzikow z Chojnic... to kiedys na winooo...? :D
No i dla tech co chca pozdrowien, ale ich nie otrzymali... :)