254.

SU46-010

Piękna zielona SU46 w mglisty ponury dzień manewruje po przyprowadzeniu do Kwidzyna składu zdrewnem do IP (International Paper), za chwilę podczepi się pod próżne węglarki z którymi pojedzie do Prabut. Skład obfociłem na stacji i poleciałem na szlak z nadzieją, że wreszcie uchwycę SU46 na szlaku. Jestem na miejscu no i czekam godzina jedzie SA134 do Torunia... Zafociłem i czekam dalej półtorej nic, dwie godziny nic... Poddałem się, bo zimno już się robiło a byłem w dodatku głodny i pić mi się chciało... No to się wracam i wstępuję do najbliższej żabki, wychodzę i co słyszę ? Charakterystyczny dźwięk silnika nie do pomylenia z żadnym innym. Szybko biegnę do wiaduktu widocznego w tle (ten drugi), wyciągam aparat i szykuję się do strzału, ale jak to przeważnie bywa w takich sytuacjach aparat odmówił posłuszeństwa i nici ze zdjęcia... Pozostało mi chociaż kilka fotek ze stacji na pocieszenie ;).

A tak btw, zabrałem się za składanie mini modelu SU46. Efekty końcowe jeśli takowe będą pokażę tutaj napewno :P.

http://www.youtube.com/watch?v=IFUjwj_RB5o&feature=related

Kwidzyn październik '11.