Płakałam. Byłam zła na cały świat, na życie ale tato powiedział mi , że świat jest piękny tylko ludzie nie tacy jak powinni....
Przytaknęłam. Życie jest w porządku, to przez ludzi cierpię, to przez ludzi jest mi smutno. Do tej pory ja sama byłam schematyczna i płytka.
Bawiłam się ludźmi i ich uczuciami. Najważniejsze dla mnie było to, żeby mi samej było dobrze, a to że ich ranię nie liczyło się .
Powoli zaczęłam dochodzić do wniosku że to było złe bo kiedyś ktoś się może pobawić moimi...
Jezuu no to czas się zbierać na trening pierwsze miejsce musi być !! Zapraszamy na zawody do Boruii chyba kościelnej ale nie jestem pewna ;/ C H O B I E N I C E !!! Wygramy !!