To jest Monika.
Monika to osobka, ktora mi w serduchu grzeje. Zawsze blisko ( duchem jedynie ;c ) . Kochana przyjaciolka, z ktora nigdy nie mialam zadnych problemow. Znamy sie juz od przedszkola, mimo, ze wtedy sie jeszcze nie przyjaznilysmy.
Pamietam jeszcze, jak obie mialysmy lalki z jednej serii o syrenkach i jak sie razem u niej bawilysmy ;d Albo nasz wypad dwudniowy ze szkoly ;d ! I wspolny pokoj (kolo nauczycielek ;/ )
Taki przyjaciel, ktory mimo wielu tysiecy kilometrow jest z Toba to skarb. ;**
A poza tym? Nic nowego. Pokrzyczalam sobie w szkole na Lucy ;d Plakalam ze smiechu. Szkoda gadac ;d !
Nauczyciele mnie przerazaja. Mowia, ze jestem meeegaa optymistka, co moj brat uwaza za zalete. Moze to dobre, bo ja we wszystkim i w kazdym widze jakas dobra strone...
Pozdrowionka dla moich kochanych kwiatuszkow : Monia, Madzia, Aga, Lukasz, Domi i reszta pominientych ;d