Siemano, MAM GŁOS W KOMPUTERZE PO PONAD 3 MIESIĄCACH ROZŁĄKI! Radość nieopisana! Miałam zamiar się położyć już, ale w zaistniałej sytuacji pozwlekam z tym jeszcze trochę :D
Lato, lato, pogoda przegenialna i wakacje "półgębą" xd Pół, bo jeszcze kilka prac się zapowiada i jakiś pieprzony stożek muszę wreszcie skleić. Ja pierniczę, nienawidzę ocen z takich pierdół -.- Ale chłopczyk z Na Wspólnej też musi zrobić stożek, więc mi raźniej xd Ale się nasprzątałam i tak mi dobrze z tym faktem :D Świadomość, że się zebrałam i wszystko sama odwaliłam, jest bardzo pokrzepiająca. Muszę się zabrać i w święta nadrobić moje tyły w tworzeniu, bo przez egzaminy i zaległości w spaniu, zapomniałam zupełnie o terminach, a tu jeszcze zalegają mi 2 wypracowania na polski, których w ogóle nie mam ochoty pisać ze względu na średnioboskie tematy -.-
Przygody z częstymi wizytami u weterynarza się kończą, miejmy nadzieję, że chirurg też się skończy niebawem. A póki co, planujmy juwenalia, picujmy świadectwa i odpoczywajmy, tańczmy, grajmy, bo należy nam się! Z resztą, jak zawsze.
Mam nowy szczyt marzeń, zaraz obok prezentera radiowego i alergologa - prowadzenie Rozmów w toku. To jest to! A najlepiej to 3 na raz + jeszcze ze dwie, trzy książki w życiu. Aspiracje życiowe, chyba sobie zagram w simsy.
Polecam --> to
i to :D
PS Dziękuję za dziś dworzankom. Fakty są faktami, że ja wszystko wygrałam! Zapraszamy ponownie na Kalinową!
Przepraszam W.Ziębo :<
Aha no i to zdjęcie dzisiaj to jakaś pomyłka XD