photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 11 SIERPNIA 2010

jedyne zdjęcie, które się nadaje do dodania, a robiłam je, jak strasznie świeciło słońce i właściwie nie wiedziałam, czy robię zdjęcie tej ważce, która przysiadła obok mojego kubka. załapał się też na nim mój dziadek, który wrócił z pracy przy stodole czy czymś. miałam zrobić jeszcze zdjęcie kombajnu, którego się boję, ponieważ kojarzy mi się z horrorami, ale zapomniałam już. szybciej wróciłam-miałam w środę, mogłam w ogóle w sobotę, ale musiałam wrócić we wtorek. już tęsknię. mimo tego, że ciotka chrapała, że babka marudziła ciągle, że było tyle much i nudy, że tęskniłam za cywilizacją, że nie było fajek aż tylu itp.

było świetnie! bimberek, który smakuje jak czekoladki wedla. ruskie fajki-koziołki i cienkie vicki, które moja ciocia nazywa pedałkami. przesiadki z pociągu do pociągu, bo nie ma bezpośredniego. 36-stopniowy upał, który tam się znosi, jakby było z 26 stopni. zwiedzanie Olsztyna i Iławy. granie w karty z unimili. ciągłe, namiętne smsy. posiłki całą rodziną, od których przytyłam chyba. patrzenie na mnie Łolka i Marcina. przejażdżki na rowerach. wymachiwanie łopatą dzień przed weselem, a potem mnie ręce bolały. dobre ciasta. małe kotki. wujek, który potrafi zasnąć wszędzie i w każdej sytuacji. cioci wróżby z kart. kartki, które dojdą, jak zwykle, już po tym, jak przyjadę. burze i ulewy. malowanie i wyrywanie brwi na dworze, w wałkach na głowie. Gienek, który w dzień pije, a na noc przychodzi się wyspać. obgadywanie wszystkich i wszystkiego-już wiem, po kim to mam. problemy ze spaniem i te dziwne sny. problemy z żołądkiem. przystojny pies Kapsel. i, jak zwykle, moje głębokie przemyślenia..

a na weselu przegapiliśmy wszystko, co się tylko dało przegapić: pół ślubu, bo się zepsuł autokar, przez co musieliśmy się szybko przebierać w tym autokarze, a potem upocić jak dzikie świnie, a ciocia nie zdążyła się wysikać na stacji, przegapiliśmy jeszcze: wprowadzanie tortu i świniaka, pierwszy taniec pary młodej, początek fajerwerek, grupowe zdjęcie..
ale za to fajnie się pije z wujkiem Grzybem i wujkiem Mariuszem wódkę w konspiracji przed mamą, bimber na weselu, który robił mój wujek-źle się go zagryza kabanosem, zwłaszcza, jak się nie lubi kabanosów. kelnerki, które zabierają Ci talerze sprzed nosa. fajka wzięta od dziwnych facetów. faceci, którzy mówią na mnie `księżniczka` lub `królewna`, w tym Bahama, który podrywał tam wszystkie kobiety, mimo tego, ze jest chłopakiem świadkowej, ale nie chciał obok niej siedzieć, bo `on chce się bawić`. pokoje (za 240 zł za noc) na karty, które nie działają-cuda! zdjęcie sama z młodą parą i córką panny młodej-czuję się wyróżniona-już na drugim weselu. żonaty wujek, który złapał krawat pana młodego. zabicie motyla, który wleciał nam do pokoju. babcia, która nie pozwalała się bawić dziadkowi. bliźniaczki, które robiły furorę na weselu. spacery nad jezioro. pękający łeb. kłótnia między wujkami po poprawinach-w drodze powrotnej. śliczna sukienka panny młodej na poprawinach. i parę innych rzeczy..
dialog mojej mamy z zarozumiałą świadkową, która wydawała mi się nawet fajna:
Ś: widzę, że rodzina z prowincji się świetnie bawi.
M: taak, a ja myślałam, że to dla Wrocławia Olsztyn jest prowincją.
Ś: to wy nie jesteście ze wsi?
M: nie, chyba, ze Wrocław to taka wielka wieś.
ona nie wiedziała, co ma powiedzieć.

  

 `A co, wy tylko oglądacie telewizję, a nie słuchacie? Co, mama myśli, że mniej zapłaci za prąd?`
`Krem w lodówce, rajstopy w zamrażarce, żeby zapalić, to trzeba sprzątnąć łazienkę. Dawno mnie tu nie było, dziwne rzeczy się tu dzieją.`
`Jak jutro bd mnie jeszcze bolał ząb, to wezmę tabletkę.`
`Mało-lepszy.`
`Zjadłam macę z czosnkiem i takim próchnem mi się odbijało.`
`Łolek snajper.`
`-Nie wiem, jakie on ma oczy.
-Ma zeza rozbieżnego.
-Nie gadam z nim.
-Tyle go znasz, a nawet z nim nie gadałaś. To już ja nawet dłuższą konwersację z nim nawiązałam.
-Czego się o nim dowiedziałaś?
-Zaprosiłam go na obiad, krzyknęłam: obiad!`
`Jak byłam w Barcianach u fryzjera, to mnie na Twitiego ściął.`
`Wygląda, jakby coś robił, więc nikt się go nie czepia. Zaraz tylko go mama przytrzaśnie w tym samochodzie, to nogi tylko zostaną.`
`Pojedziemy kombajnem na wesele, bd spać w zbiorniku, a wychodzić tak jak z czołgu.`
`Muchy Ci się ruchają na głowie.`
`Jakiś nienaruchany ten pies.`
`O! I teraz wyglądasz jak mop.`
`-Jak on się kiedyś zjebał..
-No jak Ty się wyrażasz przy wnuczce?`
`Byś sobie łeb rozwaliła na ścianie, jak ta osa leciała.`
`Salceson-szynka z przeszkodami.`
`Jak Cię pierdyknie ten prąd, to do Iławy sama dolecisz.`
`-Zimna jest ta woda!
-To naszczyj do niej, to bd ciepła.`
`-Bd osobny stolik z ciastami.
-To Czesia, Ala i Gosia tam najchętniej się przysiądą na stałe.`
`Będziemy dymać balony.`
`Ta galaretka jest stara, bo się nie rozpuszcza.`
`Jak się popieprzy, to się polepszy.`
`On nie chodził do sklepu po zakupy, bo go stresowało stanie w kolejce.`
`Bahama mama pierdolony.`
`Ten kogut kuleje. Ma amnezję lub eutanazję.`
`To takie pierdolenie młotka.`
`-Coś tu śmierdziuchuje.
-Ty nie znasz innego słownictwa?
-Ale ocb?
-No śmierdzi chujem?!`
`Będziesz kroić dowy, to znaczy doić krowy.`
;d.

  

  

  

`Zrozumiałam, że żadna sytuacja nie jest tak do końca zła, nie jest aż tak beznadziejnie,

jak może się wydawać na pierwszy rzut oka,
zawsze jest w niej coś dobrego, choćby taka mała cząsteczka.`

  

`Nie przyjdzie szczęście-nie zrobi zawodu.
Przyjdzie-zrobi niespodziankę.`

  

  

  co mam zrobić z tęsknotą za siódmą stroną?

 

 

 

mam jakiegoś doła. i boję się jutra. a w piątek domówka<3. i mam plany na najbliższe dni-jakoś to bd.

 

 

 

 

 

;*.

 

 

 

Komentarze

raaaawr :*
12/08/2010 11:40:00
Info

Użytkownik kudlaatemysli
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.

Informacje o kudlaatemysli


Inni zdjęcia: .. fuckit2296;) virgo123Inny świat judgafDziko rosnące hanusiekCuda Świata bluebird112025.06.28 photographymagic... maxima24... maxima24;) patki91gd... maxima24