Nic nie może wiecznie trwać... nasza przygoda trwała dokładnie dwa lata, 2 tygodnie i jeden dzień- 10 września 2011-25 września 2013. Kocham najbardziej na świecie! Jesteś najlepszym kucykiem, najpiękniejszym i wgl najwspanialszym! Od początku wiedziałam że nie jesteś moj, ale się z Tobą związałałam. Dobrze, że dobrze trafiłeś Będzie cCi tam bardzoo dobrzee
już w sobotę sie widzimy !
Ten oto kucyk, Kalisto vel. Kaluś, Kaliś, Kalut, Kalusz, Klusio, Ferrari, Księcio, Kluska, Dziadek, Dziadeczek, DZIDZIA nauczył mnie wiele. I wiele mu zawdzięczam
A dziś jeszcze pamiętam, jak 10 września, w sobotę po południu, przyjechał do mnie. Najlepsze, co mogło mi sie przytrafić w życiu
KALISTO
Tylko obserwowani przez użytkownika kucykowa2000
mogą komentować na tym fotoblogu.