Dawno mnie tu nie było. Ostatni wpis jest jeszcze z 2013 roku xD
Ogólnie to zmany się są niewielkie oprócz skręconej kostki. Zdjęcia są w kolejności. Pierwsze jest jeszcze z niedzieli ok 2 czy 3 tyg temu. Siedziałam w Aug jeszcze ze zdrową nogą. Z nudów zrobłam zdjęcie, nie wiedząc jeszcze, że na drugi dzień ta noga bedzie wyglądać zupełnie inaczej :P
Następne zdjęcie to rentgen mojej nogi! Zawsze chciałam zobaczyć jak wygląda od środka xD
A tu stoję zaraz po przyjeździe ze szpitala. Zdjęcie zrobione 17 dni temu.
Ostatnie jest z dzisiaj w szkole. Moja klasa poszła na wf a ja musiałam siedzieć i czekać. Na szczęscie się nie nudziłam :P Sylwia przyleciała do mnie pomimo nakazu siedzenia na hali Osir :D
Zostało jeszcze 6 męczących dni z szyną gipsową. Odliczam każdy dzień do mojej wolności! :D
Hymmm... Zmiany na pewno nie są wielkie? Szczerze to wiele się zmieniło... Noga to tylko kawałek wszystkiego. Miłość, sport, znajomości... Wszystko!