zdjęcie z Sopotu ze Skarbem i jego wspaniałą rodziną :)
miałam coś napisać więc piszę :)
wczoraj... ah..
spotkania z pewną panią, która sprawiła, że siedziałam w szpitalu 5 godzin, wychodząc z niego z nogą w gipsie prawdopodobnie na 4 tygodnie. wypadła mi rzepka (którą sama nastawiłam i jak to lekarz powiedział, że dobrze nastawiłam ^^ ) , i spędzam 4 tygodnie z 5 kg gipsem. nie dość, że jakieś 3 tyg temu miałam nogę szytą (32 szwy) . więc ogólnie jest kolorowo :)
moje życie zmieniło się o 180 stopni. moje uwielbienie do dziewczyn zniknęło.. znaczy się jeszcze jest, ale to nie jest to co wtedy. mam chłopaka i jestem z Nim bardzo szczęśliwa.. a jeśli komuś się to nie podoba to ma po prostu problem :)
uwielbiam, kiedy ludzie wpierdalają się w moje życie ;] kocham to! tak na prawdę nie wiedząc jaki człowiek jest wypowiadają się na ten temat. ale cóż.. ludzie lubią się wpierdalać, wymyślać bajki.. ale to już nie mój problem. jebie mnie ich zdanie. mam przy sobie prawdziwych i tylko to się dla mnie liczy :)
Dziękuję, że byliście, jesteście i będziecie <3
Wandzia <33
Agatka <33
Damianek <33333
i dziękuję reszcie, która mnie wspiera ;*
a fałszywym podziękuję ;] zniknijcie ;]
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24