nie powinnam tego robic wiem, ale piszac tego bloga jest mi latwiej, dzisiaj lezac myslalam dlaczego gdy jest idealnie nie moze tak zostac zawsze musi sie cos posypac, jestem osoba ktora cieszy sie kazda sekunda swojego zycia, jednak gdy mam dola nie umiem sobie z nim poradzic jest za ciezkie na moje barki, padam na twarz i nie mam ochoty wstawac. Nie sadzilam ze kilka rozmow moze przywrocic tyle wspomnien tyle chwil spedzonych razem wszystko poszlo na marne ?

Nieważne jaki jest mój aktualny chłopak, albo jaki będzie następny. To bez znaczenia ile miłości przeżyję, za kogo wyjdę za mąż i komu urodzę dzieci. Wiem,że jego nie zapomnę nigdy, bo jest moją pierwszą miłością, i to on pozwolił mojemu sercu dojrzeć. Nie chodzi o to, że ciągle coś do niego czuję, ale na pewno nie wyrzucę go z głowy.