powyżej chyba moja praca na wok ?
promocja mojego miasta.
czy autobusem zza zalanej łzami deszczu szyby promuję wrocław?
no, załóżmy. (zrobione dzis w tramwaju Natowym z nudów, żeby ludzie się mieli na co gapić...)
boooskie dni na klecinie <3.ohh!
a, no i jeszcze jedno. prawda.
a Nat ma wyimaginowanego przyjaciela! ; D Nazywa się Czesio, ma siedemnaście lat, jest blondynem i pochodiz z Paryża (nie pytajcie o zbieżność imion z narodowością...a raczej o jej brak : o). Bardzo podoba mu się w polsce, był dziś z nami w szkole, a teraz jest na jakiejś imprezie.
piątek już się zbliża!
requiem mnie zabiło.
i muzyka!!
w ogóle, świetny film. inna sprawa, że teraz to ja nie zasnę.
i napisałam najgorszą rzecz w życiu, mianowicie felieton.
łahahaha, felieton!