Ostatnio przy spotkaniu z moją lepszą połówką poznałem jej znajomch.
Było super choć nie każdemu przypadłem do gustu. Mianowicie jeden z jej kolegów stwierdził, że mnie nie lubi ... zaczęło się od potyczek słownych, a skończyło się na stwierdzeniu, że najchętniej urwał by mi "łeb", he he
Teraz zaczynam się zastanawiać jak bym wyglądał bez głowy??????
Pozdro 4all