* foto. Monaco 2010.
28.06.2011 wyjazd do Hiszpanii. :)
Droga Felicjo.
Czasem po prostu warto się przemóc, choćby czemuś zbuntować, aby przeżyć chwilę szczęścia. Warto marzyć, warto być sobą. Po mimo dzielącej nas odległości możemy sobie to wszystko powiedzieć. Możemy wspólnie śmiać się i płakać, przejmować się tymi samymi sprawami i wspólnie spełniać nasze marzenia. Różniąca nas kultura i religia umie utonąć w jednej łzie, zapaść się w jednym uśmiechu. Wszystkie słoneczne poranki i samotne wieczory, każdy zabiegany dzień i nieprzespana noc. I ciepłe słońce i oświetlone miasta mkną w przyszłość w której wszystko diametralnie się zmienia. Kto wie czy kiedyś się tam nie spotkamy.
Inni zdjęcia: Daleka droga bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24