Siema ale mam ku**** dni
W niedziele
uczyłem się na jakiś poj**** sprawdzian z matmy i się nie odbył
Jeszcze jakąś Anie miałem przeczytać to już całkowicie przeczytałem streszczenie i itak było dłuuugie 30 stron BOŻE
i dziś Jakieś pedały mnie goniły w lesie dostałem zrombke od jakiejś gościary że niby coś podpalałem i nie wiem o co wogóle chodzi jeszcze do pana wafla musze zadania porobić poczekajcie chwile bo mnie mama woła
JUż Nara już nawet mi się nie chce pisać taki jestem wkurzony idę spać i zmkne się w sobie Nara
niewiem pozdrówcie się sami
ale jest jakiś promyk dnia z kolegami znaleźliśmy pieska małego i chodziliśmy od domu do domu i znaleźliśmy właściciel a nara