Zero.

Zdjęcie z bardzo zacnej imprezy. Byłem tak rozgadany, że aż musieli mnie powstrzymywać tym oto środnkiem do obrony koniecznej.

_______________________________________________________________________________________________________________________________

Od jakiegoś czasu zastanawiam się , dlaczego tak rzadko słyszę słowa typu: "Lubię cię" czy "Miło się spędza z tobą czas". Ogólnie nie mówimy sobie, co dla siebie znaczymy, jak bardzo jesteśmy ważni. Zaraz ktoś powie, że okazywanie uczuć jest przereklamowane. Może to i prawda, ale pomyślcie, jakie to jest piękne dla drugiego człowieka, ile radości może mu sprawić jedno prosto zbudowane zdanie.

A może wina jest po mojej stronie, bo popełniam kilka notorycznych błędów, o których wiem, a mimo to je powtarzam. Dlatego dalsza praca nad sobą jest niezbędna, bo nie przekonam się, jeśli nie zrobię nic ze stanem obecnym.

Poza tym, żółta woda w kranie, średnio zdatna do picia i najgorszy tydzień przedsesyjny w trakcie. 

A teraz kłaniam się nisko i żegnam.