wyciszenie...

Siemka

Luz jc

zdjęcie to : drzewo (nie dmuchawiec jak niektórzy myślą) na tle pogody w sobote na rajdzie

Więc tak

Rajd był zajebisty i to chyba głównie przez przewodnika - wyobraźcie sobie rozdroże i ze 3 drogi. Poszliśmy pierwszą drogą, zatoczyliśmy ósemkę, zbiegając z góry wchodziliśmy pod nią, poznaliśmy wszystkie szlaki (prywatne też) które miała góra, a gdy każdy już załapał, że przewodnik nie maił zielonego pojęcia gdzie jest, zeszliśmy i wtedy dopiero poszliśmy na Hale Boracza xP

wejście na Hale Boracza = ~50 min

wejście z przewodnikiem = 110 min

ale śmiesznie było, opłacało sie ;D

głupio ino że kark mam z lek sza spalony, ale nie jest tragicznie.

Na razie wypróbowałem sobie ze 3 sposoby na wyciszenie, wyłączenie, zresetowanie itd. 1.słuchanie muzy 2. wyciszenie w naturze 3 . zapomnienie wszystkiego - rozrywka z ekipą np. gra w foot ball amerykański itp.

Znacie może tego demota? : http://demotywatory.pl/1694726/Wylaczyc-autopilota
ogólnie zastanawiałem się nad tym. Np. chciałem zasnąć i skupiłem się na słychu. Zrobił się taki hałas że sie nie dało spać. To tak

-spamochód

-skrzypiące deski (ktoś chodzi po domu)

-spadła klapa z telewizora (nie mam bladego pojęcia czemu)

-słyszę 2 komary (mendy jedne)

-przeciąg

-tikanie zegara

-głośniejsze tikanie zegara

- 2 zegary (czy ile też mam w domu)

-rozbijające się krople deszczu o parapet

-szelest pościeli na której leże

-trzaskanie szyn pociągu

- swój oddech

(na moment wyłącz muzyke jak słuchasz)

No taki hałas a ludzie chcą spać..  Moge tylko podejrzewać ale prawdopodobnie właśnie teraz jeździsz kursorem np literkach xD albo zauważasz szum wentylatora z twojego komputera (chyba że słuchasz muzyki), a na pewno siedzisz wygodnie na krześle?

Nie swędzi cie nic? (włącz se teraz muze xD)

Humor mam poprawiony a wyluzować się nie jest trudno, a fajnie jest..

tu macie jeszcze demota na podsumowanie

http://demotywatory.pl/1723034/Pasja

to all 4 today

3m cie sie

narq

pozdr