Hej
Ogólnie nie mam najlepszego humoru żeby nie było.
Na zdjęciu ja na łapie na treningu.
Jutro Rajd no to chyba fajnie, będzie fun
Pojutrze sie zobaczy co sie zrobi.
Pamiętacie może jeszcze ta "faza" Qby (Pan Szary) jak on to powiedział : Stał się pesymistą (i ogólnie był negatywny), z powodu ZBYT DUŻO szczęścia" ?
Może jest wokoło mnie dużo szczęścia, ale coś mi tu nie pasuje.. Nie mam bladego pojęcia co. To nie ten sam motyw co Qby (wiadomo)
No! najlepiej jest mieć po prostu "wyjebane na mnie"...niektórym sie to sprawdza. Jest to jakieś dziwne. Ostatnie 5 godzin słuchałem muzyki z każdej kategorii jaką mam - dlaczego? Jakoś nic mi nie pasuje, wkurzające i to masakrycznie
Heh teraz moga zostać gangster, bo mam ochote coś rozjebać, po prostu, albo zrobić jakieś harcorowa salto z 3 metrów, ale jest już za ciemno... ;/
Włącza mi się taki motyw chodź by GZ:
"-Ej siema GZ, idziesz na ASG?
-Pewnie
-Ale do 600 fps'ów
-aha... szkoda..."
A jednak było coś, minimalnego pozytywnego dzisiaj
bowiem
jak szedłem na trening to sie zrobił taki zajebisty szum liści
możecie mówić " a takie gówno - to to ja se moga zrobić wentylatorem mojej roślince domowej"
ale ten szum zagłuszył wszystko, było tak spokojnie i nawet agresje mi trocha zeszły
musze przyznać że jestem teraz zmęczony, jak pewno wszyscy
notka że tak napisze kulturalnie - hujowa, ale nie mam ambicji sie dziś przestawiać i to zmieniać
jedynie chciałem sie jakoś odreagować
Jak nie musisz pisać komenta typu : "ojjj" ; "Ale notka"; "masz tam błąd ortograficzny..." To prosze nie pisz ;P
następna notka bedzie trocha lepsza (mam nadzieje)
TA4T
3MCS
POZDR
P.S.
Było coś pozytywnego dziś ale dziś tego tu nie wpisuje.