nie wiedziałam, że dzisiaj, w dniu urodzin będę płakała conajmniej 3 razy ponieważ ojciec złożył mi życzenia przez nk zamiast zadzwonić.
Mieszka 80km ode mnie a nie widzieliśmy się rok.
Nienawidzę świąt.
A jak umrę to na fejsie wyśle mi świeczkę zamiast przyjść na pogrzeb.
Nie, nie zamierzam żyć długo. Wolę umrzeć mając 40/50 lat spadając ze spadochronu, który się nie otworzył.